Rozmowa dot. budowy Kampusu Jana Pawła II przeprowadzona 22 maja 2023 r. w sali senackiej UPJPII z Ryszardem Niszczotą, kierownikiem projektu, Elżbietą Markiewicz, koordynatorem branży konstrukcyjno-budowlanej oraz Marcinem Polnym, koordynatorem ekonomicznym projektu.

Z jakimi wyzwaniami spotkali się Państwo rozpoczynając budowę Kampusu Jana Pawła II. Jak Pan jako kierownik projektu je ocenia?

RYSZARD NISZCZOTA: Należy wskazać dwa poziomy wyzwań. Pierwszy stanowiły kwestie organizacyjne, czyli poprzedzające jeszcze samą realizację. Drugim był moment, kiedy wykonawca wchodził już na plac budowy. Rozpoczęliśmy od etapu wnikliwej analizy dokumentacji projektowej, zdając sobie sprawę, że tak duży obiekt będzie się cieszył dużym zainteresowaniem wykonawców. Sytuacja ta odzwierciedliła się w całej rzece pytań, które spływały na etapie postępowania, więc stanowiło to dość duże wyzwanie. Z jednej strony należało precyzyjnie odpowiadać na spływające od potencjalnych wykonawców pytania, które sięgnęły liczby około tysiąca, a z drugiej zadbać też o to, żeby nie przesuwać terminu otwarcia ofert, bo wszystkim nam zależało, żeby ta inwestycja jak najszybciej ruszyła. To był na etapie przygotowawczym najtrudniejszy aspekt. Kiedy z kolei wybraliśmy już wykonawcę i podpisywaliśmy umowę pojawiła się kwestia zorganizowania placu budowy, organizacji dojazdów, korelacji z sąsiednim obiektem kościoła, który w tym właśnie czasie na nowo uruchomił swoją budowę. Teren budowy wprawdzie jest dość duży, ale planowany budynek będzie niemalże przylegał do istniejącego budynku biblioteki i docelowo, już po wykonaniu poziomu tzw. Zerowego, będzie ograniczona szerokość dojścia do budynku i dojazdu do sąsiedniej parafii, tak więc trzeba było zadbać nie tylko o etap samych prac ziemnych, transportu urobku, zagospodarowania, instalacji i ich przyłączy, które tam będą w przyszłości biec, ale już spojrzeć trochę w przyszłość – jak będzie przebiegała komunikacja, przede wszystkim, mając na uwadze ciężkie transporty, które będą zaopatrywały plac budowy.

Czy możemy mówić o jakichś unikatowych rozwiązaniach technicznych, które zostaną zastosowane, a które są rzadkością w tego typu budownictwie?

Myślę, że jakiegoś absolutnego novum, czy czegoś rzadko stosowanego nie ma, ale w tym budynku kumuluje się wiele elementów nowych i takich, które nie są powszechnie stosowane. W związku z tym, on sam jako konglomerat takich a nie innych decyzji projektowych, a za chwilę wykonawczych, będzie stanowił obiekt unikalny. Z jednej strony będzie bardzo proekologiczny, zarządzany nowocześnie pod względem technicznym i również wykonywany przy pomocy technologii, które są stosowane.

Na pewno elementem, na który warto zwrócić uwagę jest akustyka. W budynku zlokalizowana będzie sala audytoryjna, bardzo duża, o wysokich parametrach akustycznych.  Wykonawca będzie musiał dołożyć dużej staranności, aby te założenia projektowe, które tak wyśrubowały tę akustykę spełnić.
To dotyczy sali audytoryjnej, która ma wysokie wymagania, ale oczywiście sam obiekt, jako energooszczędny, ekonomiczny i budowany przy użyciu nowoczesnej technologii i materiałów na pewno zapewni komfort akustyczny w ogóle, ale też pod każdym innym względem, w tym dostępu świeżego powietrza, ogrzewania oraz chłodzenia we wszystkich salach i pomieszczeniach.

Mówimy dużo o energooszczędności budynku. Na czym będzie ona w głównej mierze polegać?

Jeśli chodzi o oszczędność, to sam obiekt będzie wytworzony z materiałów o bardzo dobrej izolacyjności, co przyczyni się do efektywnego wykorzystania energii niezbędnej w celu zapewnienia ogrzewania czy też chłodzenia obiektu. I wszystkie rozwiązania, wszystkie urządzenia, które są dobrane w ramach trigeneracji będą powodować, że zapotrzebowanie na energię pierwotną dla tego budynku będzie bardzo małe, zdecydowanie mniejsze, niż tego wymagają najnowsze normy.

Czy z uwagi na tak dalece idącą energooszczędność budynku jaka jest zaplanowana można liczyć na jakieś dofinansowania?

MARCIN POLNY: Uniwersytet będzie starał się pozyskać dofinansowanie w ramach środków, które Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej przeznacza na budownictwo energooszczędne. W najbliższym czasie będziemy przygotowywać się do złożenia stosownego wniosku o dofinansowanie.

Jeżeli mówimy o pewnych innowacjach, to co Pani wydaje się najbardziej interesujące?

ELŻBIETA MARKIEWICZ: Mamy szereg rozwiązań – bardzo nowoczesna elewacja, fasada szklana. Ciekawie wkomponowana zieleń, która będzie niejako oplatać budynek. Niezwykle innowacyjne są też rozwiązania akustyczne, o których wspomniał kierownik projektu Ryszard Niszczota. Budynek będzie też bardzo atrakcyjny ergonomicznie i kolorystycznie we wnętrzu.

Co będzie najbardziej przyjazne dla młodych ludzi w tym nowoczesnym budynku?

Zaplanowano tam sporo stref odpoczynku, czy też miejsca na pracę własną dla studentów w przerwie pomiędzy zajęciami. W połączeniu z zaprojektowanym zielonym otoczeniem będzie na pewno sprzyjało to koncentracji i stworzy miejsce bardzo przyjazne studentom.

Przystępując do budowy, gdy pierwsze koparki rozpoczęły pracę, spotkali się Państwo z jakimiś niespodziankami?

RYSZARD NISZCZOTA: Nie do końca możemy to nazwać niespodziankami, bo mieliśmy świadomość, że teren, na którym zlokalizowana jest budowa posiada skomplikowane warunki gruntowe. W oparciu o wykonane na etapie dokumentacji projektowej badania geologiczne, a także znając właściwości terenu na podstawie zrealizowanej dotychczas budowy budynku Biblioteki Głównej UPJPII spodziewaliśmy się kawern, czyli pustych przestrzeni w warstwach gruntu, które powstały w wyniku rozpuszczania składników skalnych .  Sądzę, że to co już zostało odkopane, tylko potwierdza tę wiedzę, która już była na etapie projektowym. Niespodzianką będzie jednak ostateczna wielkość kawern. W najbliższym czasie należy bardzo uważnie prowadzić prace ziemne.

Na jakim etapie realizacji budowy obecnie jesteśmy?

Jesteśmy na etapie realizacji robót ziemnych. W najbliższym czasie wykonawca będzie przystępować do specjalistycznych robót palowania. 

ELŻBIETA MARKIEWICZ: Obecnie jest realizowane specjalistyczne zabezpieczenie wykopu, prace te potrwają jeszcze około 5 dni. Wykonywane są także specjalistyczne badania gruntów – badania grawimetryczne, żeby potwierdzić poprzednie założenia projektowe. Po otrzymaniu wyników będziemy wiedzieli czy wykonujemy wszystko zgodnie z dokumentacją, czy jest konieczne jeszcze dopracowanie projektów warsztatowych i rozwiązań zamiennych.

Jak często należy przeprowadzać podobne badania, kontrolę, żeby mieć pewność, że wszystko przebiega zgodnie z założeniami?

Budowa budynku biblioteki 20 lat temu pokazała, że czasem przy poprawnych założeniach projektowych w konkretnych warunkach gruntowych pewne rozwiązania technologiczne się nie sprawdzą. Obecnie zostały przyjęte takie rozwiązania, które mają wyjść krok naprzód i spowodować, że nawet jeżeli będzie niekorzystny wpływ wód gruntowych na obiekt, to zastosowane rozwiązania techniczne przeciwstawią się temu.
Obecnie, z poziomu dna wykopu badania wykonywane są jeszcze raz, aby uzyskać stuprocentową pewność, że obiekt będzie we właściwy sposób posadowiony.
Wyniki badań potwierdzają, że to co było w założeniach projektowych rzeczywiście zastaliśmy na miejscu budowy.

Przy uwzględnieniu warunków geotechnicznych jakie posadowienie jest rekomendowane i zostaje zastosowane?

Budynek jest podpiwniczony, posadowiony na płycie fundamentowej. Kondygacja -1 w całości zrealizowana będzie w technologii betonu wodoszczelnego i to jest novum w odniesieniu do istniejącego budynku, ponieważ budynek biblioteki był posadowiony na ławach i na stopach z posadowieniem pośrednim za pomocą palowania, z tym że była to inna technologia palowania niż przyjęta w obecnej realizacji. Tutaj miejscowo dla zadaszenia patio zastosujemy technologię pali CFA, to jest technologia, która przy tak trudnych warunkach geotechnicznych jest rekomendowana do zastosowania.

MARCIN POLNY: Szczególnie widoczna jest troska Uniwersytetu także w tym zakresie, aby żadne z problemów z przeszłości nie miały miejsca przy tej budowie. Podjęto wszelkie możliwe działania, które mają zabezpieczyć tę budowę przed niepożądanymi skutkami posadowienia obiektu w warunkach gruntowych występujących na terenie budowy.

Dziękuję za rozmowę.

Rozmawiała Marta Mastyło